- today
- label Aktualności
- favorite 1 polubień
- remove_red_eye 1459 odwiedzin
- comment 0 komentarzy
Fragment książki amerykańskiej profesor psychiatrii, która opracowała naukowe, przełomowe podejście do empatii. Jak udowadnia autorka, to właśnie empatia jest siłą, która może pomóc nam w wielu dziedzinach naszego życia, a nawet zmienić świat na lepsze. I można się jej nauczyć.
Po co ludzkości empatia?
Nasze mózgi są przystosowane do doświadczania bólu innych osób z dwóch istotnych powodów: aby pokazać nam, czego unikać, oraz aby zmotywować nas do pomocy cierpiącej osobie niezależnie od tego, czy doświadcza ona bólu fizycznego, psychicznego, emocjonalnego, czy każdego z nich po trochu. Jednym z efektów ubocznych pomocy innym jest to, że inspiruje ich do odwzajemnienia pozytywnych działań. Pomagając innym, czujemy się dobrze. Uznaje się to za podstawę współpracy i wzajemności w ludzkich relacjach. Odczuwanie cudzego bólu motywuje nas do pomocy, co z kolei budzi pozytywne uczucia u innych i zwiększa prawdopodobieństwo odwzajemnienia pomocy i, w ostatecznym rozrachunku, zapewnienia przetrwania naszego gatunku dzięki zatoczeniu pełnego kręgu empatii.
[…] Rodzice, edukatorzy, liderzy biznesowi, pracownicy ochrony zdrowia i wymiaru sprawiedliwości, prawnicy, politycy, funkcjonariusze organów ścigania wszystkie osoby mające kontakt z innymi ze względów zawodowych mogliby bardziej cieszyć się pełnionymi funkcjami i wykonywaną pracą oraz działać bardziej efektywnie. Praktykowanie empatii wobec samych siebie i innych […] daje nadzieję na ukształtowanie życzliwszego społeczeństwa, dyskursu pełnego szacunku i zrozumienia oraz bardziej ludzkiego świata.
Nadzieja w trudnych czasach
[…] Lepsza część naszej natury stara się wyciągać wnioski z historii, jednak ludzie są zaprogramowani do nieustannego tworzenia grup obcych, niekiedy nawet w obrębie bliskich grup własnych. Postępując w ten sposób, nie budujemy pomiędzy sobą empatii, ale ją niszczymy. Jedynie uznanie wszystkich istot ludzkich za godne szacunku oraz przezwyciężenie naszych naturalnych skłonności do traktowania innych jako obcych umożliwi pokojowe współistnienie różnych społeczności. Obiecujące przykłady takiego przekraczania granic pojawiają się po nagłych wypadkach i klęskach żywiołowych.
[…] Te same ekrany telewizorów, telefonów i tabletów, które często odcinają nas od siebie, w pewnych sytuacjach mogą się stać motorem zmian. Kiedy siedząc we własnym salonie, widzimy w telewizji cierpienie ludzi, […] ich ból może stać się dla nas bardziej realny i przynajmniej część z nas może poczuć z nimi więź. W ten sposób działają klucze do empatii w świecie wirtualnym. Być może tragedia oglądana w zbliżeniu, w bardziej osobistej przestrzeni, kiedy ofiary przestają być dla nas anonimowe, obudzi silniejsze emocje.
Na co uważać w komunikacji cyfrowej w czasach izolacji?
W dzisiejszym świecie widzimy mniej empatii, niżbyśmy sobie życzyli. Przestawiliśmy się w znacznym stopniu na komunikację cyfrową i coraz częściej korzystamy z poczty elektronicznej i mediów społecznościowych, które pozbawiają nas niewerbalnych sygnałów.
[…] Media cyfrowe to bardzo niepewna droga prowadzenia konwersacji. Nadal dostrzegamy cień emocji, ale nie mamy pewności, czy wnioski, które wyciągamy na ich temat, są poprawne. Bez możliwości obserwacji twarzy, tonu głosu i postawy jesteśmy zmuszeni bardziej polegać na szczegółach takich jak opóźnienia w odpowiedzi. Podczas rozmów telefonicznych mamy przynajmniej sygnały werbalne, takie jak pauzy czy cisza, po których możemy poprosić o wyjaśnienia. A w razie braku odpowiedzi na wiadomość tekstową czy małej liczby polubień postu na Facebooku pochopnie wyciągamy wnioski. Czujemy się bardzo zagubieni, jeżeli nie możemy sprawdzić, co myśli rozmówca. Czy jest zajęty? Może telefon wpadł mu do kałuży? Czyżby nasz ostatni SMS go uraził? Czy kiedykolwiek jeszcze się odezwie?
Wszystkie te niespokojne myśli wirują nam w głowach tylko dlatego, że ktoś nie odpowiedział od razu na SMS-a czy post. Tymczasem osoba po drugiej stronie może nie mieć pojęcia, że jej opóźniona reakcja powoduje tak wielki stres, gdyż nie jest w stanie wczuć się w sytuację czekającego na odpowiedź. Nie ma możliwości okazania empatycznej reakcji, ponieważ nie zauważa, że jest potrzebna. Może to wywołać niepewność co do cudzych emocji i popsuć relacje.
Prawdziwa bliskość na co dzień
Wiemy, że aby poczuć wzajemną empatię, ludzie nie mogą znajdować się w ciągłym stanie stresu emocjonalnego. Nie są w stanie się otworzyć na doświadczenia innych, jeśli poświęcają wszystkie siły na regulacje poziomu hormonów stresu i opanowanie reakcji przez walkę lub ucieczkę. Z tego powodu potrzebują technik takich jak oddychanie przeponą czy uważna świadomość, aby określić, kiedy doświadczają emocji, nazwać je i zdecydować, jak się zachować, zamiast reagować automatycznie w sposób, którego będą później żałowali […].
Największym możliwym komplementem i darem dla drugiej osoby jest poświęcenie jej pełnej uwagi. Słuchając, trzeba usłyszeć całą osobę. Nie tylko wypowiadane przez nią słowa, lecz także kontekst, w jakim dzieli się swoją historią. Odłóż urządzenia elektroniczne, zdejmij słuchawki, wyłącz telefon. Postaw sobie za cel zadawanie pytań i słuchanie odpowiedzi. Jeżeli z góry wiesz, że rozmowa będzie trudna, zarezerwuj czas, aby nic ci w niej nie przeszkadzało. Niech holistyczne słuchanie będzie hołdem dla twej relacji z drugą osobą […].
[…] Jeśli reagujemy na siebie nawzajem z empatią i współczuciem, wzbogaca to w równym stopniu każdą ze stron. Wszak to właśnie międzyludzkie więzi nadają melodię życiu.
Fragment książki Siła empatii. 7 zasad zmieniających życie, pracę i relacje dr Helen Riess. Śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji.
O autorce:
dr Helen Riess – profesor psychiatrii w Harvard Medical School, dyrektorka programu Empathy and Relational Science w szpitalu w Massachusetts (MGH). Członkini Konsorcjum ds. Badań nad Inteligencją Emocjonalną w Organizacjach. Opracowała naukowe podejście do empatii. Uznana na świecie pedagog, badaczka i prelegentka. Jej artykuł Empatia w medycynie – neurobiologiczna perspektywa opublikowany w „Journal of the American Medical Assosiation” w 2010 roku okazał się przełomowy dla wielu badaczy. Wielokrotnie nagradzana za swoje badania.
Komentarze (0)